na ratunek Bałwankowi
Sypnęło białym puchem na kilka dni przed Świętami. Łopaty odśnieżające w akcji,
Bałwana lepiliśmy późnym wieczorem, rano poprawki, i chociaz sąsiada zgięty w pół, nasz przy ciągłym doglądaniu stoi jeszcze do dzisiaj.
Fakt- krzesełko miał to pewnie sobie nocką posiadywał, trochę mu się nos obsunął, lekko pozycji garbatej nabrał i kapelusz na nim skrzywił.
Ale jest- nasz jedyny nie do podrobienia- SNOWMAN!
Radosnych-gwarnych i śnieżnobiałych świąt dla Wszystkich Pociech i Rodziców.
Zaloguj sie, aby dodac swój komentarz.
mateuszymon napisała:
dodane: 04-03-2012 21:29
czasami mam wrażenie,że u nas zima prze cały rok.....
mateuszymon napisała:
dodane: 08-01-2012 13:20
eee, to już dawno było -w zeszły roku- kiedy śniegiem symbolicznie sypnęło.
Teraz to pewnie nasz bałwanek już na Antarktydę dotarł.
gurami72 napisała:
dodane: 27-12-2011 15:41
Oj jak fajnie popatrzeć kiedy tu u Nas buro ponuro , a tak mi sie za śniegiem tęskniło to choc wirtualnie popatrze
Ekipa pierwsza klasa , bałwan extraśny
ekstra: 1175 | bez szału: 0 | lipa: 0 |