moja pierwsz zima
Zaraz zrobię wielką kulkę
i wytoczę ją na górkę
Spójrzcie jaki jestem zuch!
Będzie miał bałwanek brzuch.
Potem mu ustawię głowę-
jeszcze trochę - i ... gotowe.
Z dwóch węgielków zrobię oczka,
pozazdrości mu ich sroczka.
Starą czapkę dał mi tata -
to podobno mała strata,
a marchewkę dała mama.
W sam raz - nosek dla bałwana!
I tak wszystko prawie sama
bo ulepić chcę bałwana
(no- nie wszystko sama,sama
troszkę pomagała mama)
ekstra: 0 | bez szału: 0 | lipa: 0 |