Moja Myszka i Poranne szaleństwa
godz 9h my już z córcią na dworku:)w drodze do sklepu po bułki tak nam sie przedłużyło ze 2 godz:)dobrze ze grubo sie ubralysmy bo bylo naprawde zimnoo;) to co córcia kocha najbardziej, spędzac czas na świeżym powietrzu:)nie ważne czy jest zimno czy pada deszcz,sama przynosi buciki i mówi ajjciii.;)po drodze nie odpusci zadnego kwiatka kamyczka zwierzaka:)hi a sklep mamy 5 min drogi nam zeszlo 2 godz . Kurteczka Crocodillo,spodnie H&M,berecik Reserved,buciki od szafkowej mamusi:)
ekstra: 63 | bez szału: 1 | lipa: 0 |