29 kwicień
Maksymilian na Babiej Górze
pogoda nam dopisała było ślicznie tylko był nieprzyjemny wiatr silny :( jeszcze dużo śniegu było:D Maksi był tak szczęśliwy że sam szedł ponad 1 km na nóżkach :)
Zaloguj sie, aby dodac swój komentarz.
kasianikita napisała:
dodane: 30-04-2012 21:45
SUPER*************MY TEZ MIELIŚMY WYPRAWĘ NA STAW ŁABĘDZI** SZLIŚMY Z 4KM NA NOGACH**PO CZYM PIOTRUŚ CAŁA DROGĘ SAM**INO POTEM W POŁOWIE POWROTNEJ ZACZĄŁ NARZEKAĆ TROSZKĘ***ALE WSIADŁ NA ROWEREK BIEGOWY I JUŻ BYŁO OKI****
serduszko23 napisała:
dodane: 30-04-2012 12:47
kolejny wypad to bedzie już Kasprowy :) ale wcześniej to wypad obowiązkowo do ZOO w Chorzowie :D
Motylek09 napisała:
dodane: 30-04-2012 07:07
No to mały alpinista rośnie :) niedługo to sam na wyprawy będzie chodził:)
agawa84 napisała:
dodane: 30-04-2012 00:11
No to super,że wyprawa się udała-widzę,że plecaczek-nosidełko posłużył-super:)
Pozdrawiamy i udanego weekendu:)
ekstra: 311 | bez szału: 0 | lipa: 0 |