Kraków
Nasz zeszłotygodniowy wypadzik do cioci do Krakowa.
Oliwka podziwiała most z kłódkami zakochanych, później szlifowałyśmy po rynku, najbardziej się jej spodobały gołąbki :) a w domu wszystko cioci rozwalala :) i tez sie jej to podobało :)
ekstra: 32 | bez szału: 0 | lipa: 5 |