pierwsze dzieło Lenki
malowidło kredką świecową na ścianie:)na drugiej fotce niewzruszona winowajczyni
Zaloguj sie, aby dodac swój komentarz.
ilmina napisała:
dodane: 19-11-2010 12:23
ciesz się, że tak mało, u mnie w domu już powierzchni do mazania brakuje!
joakr53 napisała:
dodane: 03-10-2010 22:38
hehehhe u mnie teraz "niespodzianki" typu przyklejona kartka z rysunkiem do ściany na klej..... heheh a rysunki kredkami tez przerabiałysmy jakis czas temu :)
agawa84 napisała:
dodane: 03-10-2010 22:35
Ja też miałam pełno takich maluneczków-na szczęście już Hubercik z tego wyrósł:)
ekstra: 233 | bez szału: 0 | lipa: 0 |