Mój chorowitek
Ksawery ostatnio non stop choruje,tym razem oskrzela idzie zwariować..
przypuszczenie ma astmy oskrzelowej wczesnodziecięcej :(
Do tego córka już po zabiegu wycięcia 3 migdałka.
Wszystko się ładnie goi,ale tydz.jeszcze ma jeść rzeczy płynne plus takie rozgotowane mięsko czy ziemniaczki piure..
I tak ogółem u nas rok zamiast być lepszy ciągnie się starym :(
Zaloguj sie, aby dodac swój komentarz.
angelikawo napisała:
dodane: 24-03-2014 13:06
Śliczności maleńkie.Najgorsze co może się przytrafić to choróbska u dzieciaczków.Dużo zdrówka dla nich.Pozdrawiam.
slicznotka2019 napisała:
dodane: 24-03-2014 12:40
A jeśli chodzi o jego chichoty to wesoły człowieczek z niego nawet same pielęgniarki mówiły,że jakby nie to że jest chory to po nim by nie było widać,że choruje bo taki śmieszek z niego jest :)
slicznotka2019 napisała:
dodane: 24-03-2014 12:39
Jestem dobrej myśli,ale z tą astmą to już sama nie wiem czy ma czy nie..lekarze przypuszczają może uczulony jest jednak na sierść kota,kurz itd..hm..idzie zwariować z tymi choróbskami :/
Itallly napisała:
dodane: 24-03-2014 12:01
jaki on radosny :) mam nadzieję, że będzie jednak lepiej, moja Kaśka przy każdym katarku lądowała na ostrym dyzurze z zapaleniem oskrzeli, a po drugimm roku życia normalnie jakby ręką odjął, może wpływ na to miała chwilowa zmiana klimatu (wyjechaliśmy do Tunezji na wakacje ubezpieczeni w inhalator i leki), po wyjeździe dziecko mi ozdrowiało
ekstra: 775 | bez szału: 4 | lipa: 1 |