Laura
Nie żebym ślicznotę miła jedną (wcześniejsze zdjęcia), taka ze mnie szczęściara że ślicznoty mam aż dwie :)
Starsza to już pannica, wydoroślała, mówi o sobie że jest już "dorosła"
ciągle słyszę "no mamo nie martw się zaopiekuję się Leną jestem już dorosła" i rzeczywiście odkąd zaczęły się wakacje a dziewczynki spędzają ze sobą każdy dzień (Laura nie chodzi do przedszkola) jakby bardziej się rozumieją, Laura opiekuje się Leną to ona wszystko jej tłumaczy to z nią bawi się w ogrodzie, mniej się kłócą i częściej idą na ugodę... prawdziwe siostrzyczki :)
Zaloguj sie, aby dodac swój komentarz.
viktoria19044 napisała:
dodane: 26-07-2013 19:37
normalnie Tobie zazdroszcze!!!! uwielbiam je, takie naturalne, nie "wykreowane" dzieciaczki :*
ekstra: 247 | bez szału: 0 | lipa: 1 |