Własnej roboty
Mój genialny mąż się postarał i sam upiekł tort na urodzinki naszego fana gwiezdnych wojen, niestety było mała czasu i udało się tylko zrobić samego Yodę, ale efekt nie jest najgorszy- choć czy większej ilości czasu można by było jeszcze go upiększyć, najważniejsze że dzieci były zachwycone i tort znikł w mgnieniu oka :-)
Zaloguj sie, aby dodac swój komentarz.
nina15 napisała:
dodane: 15-06-2013 15:22
tak, Yode sam zrobił mąż, był w planie jeszcze Vader, klony itp ale niestety zabrakło czasu :)
czarna1609 napisała:
dodane: 15-06-2013 10:03
nononoo jest piękny torcik.
Jak na zamówienie w cukierni :)
Dajcie kawałek :)
agamysz74 napisała:
dodane: 14-06-2013 22:08
super,pewnie synuś szczęśliwy,nie ma to jak samemu zrobiony torcik:)STO LAT!!
ekstra: 101 | bez szału: 0 | lipa: 0 |