Zaloguj sie, aby dodac swój komentarz.
MamaWeroniki napisała:
dodane: 03-03-2010 10:14
To już było późne popołudnie :)Chciałam zrobić sałątke ale niestety Weronice sie to nie spodobało więc musiałam ją jakoś zaangażować:) no i siedziała obok i wszystko rozrzucała i rozwalała a jak już skończyłyśmy to jakby przez kuchnie przeszedł huragan :)
elka_kulpa napisała:
dodane: 03-03-2010 07:04
SUPER!! A może mamusia śniadanka nie dala i dziecko musiało wziąć sobie same?? Przyznaj się.
elka_kulpa napisała:
dodane: 03-03-2010 06:35
SUPER!! A może mamusia śniadanka nie dala i dziecko musiało wziąć sobie same?? Przyznaj się.
MamaWeroniki napisała:
dodane: 28-02-2010 21:41
Spokojnie ona nie takie cuda robi:)Weronika opanowała już wchodzenie na kanape, łóżko, fotele..stół.. i ze wszystkiego sama schodzi a jak nie potrafi zejść albo chce się pobawić to woła "eeeeeeeeee" i ... skacze na ręce.. :)
sylwiunia244 napisała:
dodane: 28-02-2010 13:02
no własnie jets to nieodpowiedzalne a jak by tak spadła???
sylwiunia244 napisała:
dodane: 28-02-2010 13:02
no własnie jets to nieodpowiedzalne a jak by tak spadła???
vanava napisała:
dodane: 28-02-2010 12:58
śliczności...zdjęie cudowne ale na myśl że dzidzia mogłaby spaść aż mnie ciarki przechodzą.pozdrawiam
ekstra: 5 | bez szału: 0 | lipa: 1 |