Moja czarownica
Szykowałyśmy się na bal ale niestety przez chorobę Majka wytrzymała tylko 15 minut i musiałyśmy wrócić do domku:(
Ale przebranie superowe.
Dziękujemy mamusi z szafli:)
Zaloguj sie, aby dodac swój komentarz.
pokrzywa7 napisała:
dodane: 24-01-2013 18:55
u nas to samo , jutro bal i niestety sukienka księżniczki wisi w szafie tyle ze u nas juz toska zdrowa ale po zapaleniu płuc szybko nie pójdzie do przedszkola:((((
elka_kulpa napisała:
dodane: 23-01-2013 16:54
my dzień babci miałyśmy w poniedziałek i niestety Majki nie było. Wszystkie imprezy ją mijają bo zawsze się zdarzy ze zachoruje.
dzięki dziewczyny:)
luna11 napisała:
dodane: 23-01-2013 16:45
czarownica pierwsza klasa:)))
te wstrętne chorobiska buuuuu, nas też dopadło akurat na przedstawienie dla babci i dziadka, ale dałyśmy radę.
Dobrze, że Majka złapała chociaż te 15 min.
paczek87 napisała:
dodane: 23-01-2013 15:01
super czarowni czka:):) szkoda że nie zdążyła sie wybawiść ale wyglądała super:):)!
camika napisała:
dodane: 23-01-2013 14:39
Świetnie wygląda! Nasz strój tez niestety nowy z metką wisi w szafie, bo choroba nie pozwoliła nam się cieszyć z balu :(
ekstra: 855 | bez szału: 0 | lipa: 0 |