w dwupaku jeszcze
no i 40 tydzień za nami....termin na dziś a tu dalej 2w1 bo synkowi nie chce sie jeszcze wychodzić:(i nawet sie nie zapowiada na to....chyba zadomowił sie na dobre w brzuszku.
Wszyscy juz czekają :D......wiec synku wychodz bo jak nie to czeka nas wywołanieeeee (oołłł noł) !!!
Zaloguj sie, aby dodac swój komentarz.
soja80 napisała:
dodane: 01-08-2012 23:37
brzusio extra pozdrawiam i po3odzonka zapraszamy do nas po ciuszki,zabawki , mate gryzaczki fisher price, skoczka fisher price, łóżeczko turystyczne, rowerek, wózek spacerówkę, podgrzewacz do butelek i słoiczków.Prosze pytac bo większośc jescze nie wystawiona z braku czasu. pozdrawiam
czarna1609 napisała:
dodane: 10-10-2011 10:24
jaka piłeczka hehe :) fajniusi brzusio i niech synalek wychodzi czym prędzej!:) a co:)
anitkos napisała:
dodane: 09-10-2011 15:51
a u mnie tez sie nie obyło bez rozstępów...poszły mi trzy kreseczki od pępka co prawda nie są duże ale są no i na piersiach po wewnętrznej stronie... nie duże ale jednak:)
syreczka napisała:
dodane: 09-10-2011 15:41
Ale fajniutki brzuszek :) I ani jednego rozstepu :)
Zazdroszcze bo ja to miałam po dwóch stronach...
Jeszcze troszku i bd tulić synka :)
Powodzenia:*
25schatz napisała:
dodane: 09-10-2011 14:41
piękny brzuszek mi jeszcze brakuje do terminu 2 tyg i 6 dni :) i też synka będę mieć
martyszak napisała:
dodane: 09-10-2011 14:25
dwupak heh jeszcze takiej nazwy nie słyszałam;) brzucho swietny:) mamusia jaka zgrabna tylko w brzyszek poszło z tego co widac:)
AnkaK30 napisała:
dodane: 09-10-2011 13:15
ja mam troje dzieci, dwa wywołania i jedna cesarka ;) nie bedzie tak źle
anitkos napisała:
dodane: 09-10-2011 13:12
ale ja sie boje....na samą mysl o tym mam gęsią skórkę i wielki strach w oczach :(
anitkos napisała:
dodane: 09-10-2011 13:00
ja też mam jeszcze cichą nadzieje ze ominie mnie ta cała procedura i synek wyskoczy sam:)
aniaXgacek napisała:
dodane: 09-10-2011 12:57
Powodzenia:)) Ja tez chłopca rodziłam i tydzien po terminie. Na poniedziałek miałam juz skierowanie do spzitala a tu chop i w sobote sie udalo. Ominelo nas lezenie w szpitalu i inne nieprzyjemnosci, na szczescie:)
A dzis juz Dawidek ma 27 miesiecy i rosonie jak na drodzach mala gaduła:)
Slodki brzusio...trzymam kciuki za udany i szybki porod. :))))
madzik511 napisała:
dodane: 09-10-2011 12:50
...:) ja w dniu zapowiedzianego porodu też nic nie czułam za to w nocy sie zaczęło,odeszły mi wody i od razu na porodówkę,urodziłam dzień po zaplanowanym rozwiązaniu:)powodzonka
Frida_a napisała:
dodane: 09-10-2011 12:44
Powodzenia , brzusio cudny i jego lokator pewnie też słodziak :)
ekstra: 18 | bez szału: 0 | lipa: 0 |